Poszukiwania najlepszego opału rozpoczynamy najczęściej od porównania gazu, drewna i węgla. To trzy najpopularniejsze rodzaje paliwa, które znacząco się od siebie różnią. Chodzi nie tylko o sposób i wygodę palenia, ale również o rozbieżności cenowe. Wszystko zależy od zasobności naszego portfela, jednak w przypadku ogrzewania warto stawiać na to, co oszczędniejsze.
Czy gazowe ocieplanie domu się opłaca? Niestety nie. Chociaż jest to rozwiązanie wygodne i komfortowe, to niewiele osób może pozwolić sobie na tak drogi opał. Oczywiście sprawdzi się on tam, gdzie liczy się wyłącznie wygoda użytkowania, a więc w przypadku osób, które wolą płacić więcej, ale mieć spokój. Jednak przeliczając gaz na jednostkę energii, szybko zauważymy, że jest on dwukrotnie droższy od węgla. W przypadku opału węglowego mamy do wyboru dwa rodzaje pieca: kocioł zasypowy i podajnikowy. Ten pierwszy to starsza, od lat znana wersja, którą trzeba kontrolować raz dziennie. Warunkiem komfortowego użytkowania takiego kotła jest umiejętność poprawnego rozpalania pieca. Inaczej będziemy przepłacać i ogrzewać nieefektywnie.
Jeśli chodzi o zalety, to kocioł zasypowy zapewnia tani sposób ogrzewania, ponieważ można stosować do niego dowolny rodzaj węgla. Jednocześnie jego użytkowanie wymaga stałej uwagi (kontrola raz na dobę) oraz odpowiednich umiejętności. Drugi rodzaj, cieszący się coraz większą popularnością, to kocioł podajnikowy. Jest zdecydowanie wygodniejszy w obsłudze. W przypadku tego sprzętu stosuje się dobrej jakości ekogroszek. Piec jest względnie samoobsługowy, wystarczy kontrolować go raz na kilka dni. Cały proces spalania jest obsługiwany automatycznie. Dobrej jakości, ekologiczne paliwo to gwarancja ciepła i sprawnego działania pieca. Mimo to warto pamiętać, że ekogroszek będzie o około 10-20% droższy, niż zwykły węgiel. Należy uważać na jego tanie podróbki, które mogą uszkodzić mechanizm podajnika.
Ekogroszek a gaz – co się bardziej opłaca?
Chociaż dobrej jakości, certyfikowany ekogroszek jest droższy, to i tak jest mniej kosztowną inwestycją, niż ogrzewanie gazowe. Jeżeli zależy nam na oszczędności i wygodzie, najlepszym rozwiązaniem będzie kocioł podajnikowy, nazywany również retortowym. Pozwala na optymalne zużycie paliwa w stosunku do osiąganej temperatury. Obsługa takiego kotła ogranicza się głównie do zasypywania podajnika odpowiednim ekogroszkiem (zależnie od kotła, czasami nawet raz na tydzień) i usuwania popiołu, zanieczyszczeń z kanałów powietrznych tylko raz na jakiś czas.
Drugą dobrą opcją jest drewno. Jego wygoda użytkowania jest podobna do palenia w kotle zasypowym, ale wartość opałowa wynosi tylko 2/3 tej, którą możemy uzyskać z węgla. Warunkiem opłacalności takiego ogrzewania jest więc niska cena i łatwy dostęp do tego surowca. Jeżeli nie mamy możliwości zakupu drewna taniej, najlepiej przerzucić się na węgiel. W ostatecznym rozrachunku, w przypadku porównania „ekogroszek a gaz”, pod względem opłacalności zdecydowanie wygrywa ten pierwszy.