Co się wydarzy, gdy w kotle zastosujemy opał o wartości opałowej niższej niż zalecana?

Fotolia.com | #101074323 | Autor: Ralf Kalytta

W naszej poprzedniej notce pisaliśmy o tym, w jaki sposób należy dobrać ekogroszek do rodzaju posiadanego kotła. Wśród kilku czynników, na które należy zwrócić uwagę, ważne miejsce zajmowała wartość opałowa.

Wartość opałowa (Qir) to ilość ciepła, jaka powstaje w czasie całkowitego i zupełnego spalenia paliwa – przy założeniu, że znajdująca się w spalinach para wodna nie skrapla się nawet wówczas, gdy spaliny osiągną temperaturę początkową paliwa. Wyrażana jest w megadżulach na kilogram.

Wartość opałowa a ciepło spalania

Te dwa często mylone współczynniki w istocie oznaczają dwie zupełnie różne właściwości opału. Ciepło spalania (Qsa) uwzględnia ciepło kondensacji pary wodnej, przez co zawsze będzie wyrażane wartością wyższą niż wartość opałowa. Aby nie wdawać się w szczegółowe rozważania z zakresu termodynamiki, zaznaczmy, że na różnicę między wartością opałową (Qir) a ciepłem spalania (Qsa) warto zwrócić szczególną uwagę, wybierając dobry ekogroszek workowany: uważajmy, aby nie porównać przypadkiem dwóch zupełnie różnych parametrów, niesłusznie uznając któryś rodzaj opału za „lepszy” lub „gorszy”! To na wartość opałową musimy też zwrócić uwagę, dobierając paliwo do zaleceń producenta kotła. Co jednak wydarzy się, jeśli nie będziemy się ich ściśle trzymać i użyjemy ekogroszku o wartości opałowej niższej niż zalecana?

Zbyt niska wartość opałowa – i co dalej?

Na samym początku zaznaczmy, że na szczęście nie możemy w ten sposób uszkodzić albo zepsuć kotła. O ile jednak raczej nie zaszkodzimy urządzeniu, zdecydowanie zaszkodzimy sobie! Moc cieplna takiego kotła wyraźnie się obniży, co pociągnie za sobą szereg konsekwencji. Dojdzie do zmniejszenia znamionowej mocy cieplnej kotła w stopniu proporcjonalnym do obniżenia wartości opałowej wybranego przez nas ekogroszku w stosunku do zaleceń producenta. Jeśli więc wybierzemy paliwo o wartości opałowej niższej od zalecanej o 10%, moc cieplna kotła zmniejszy się o co najmniej 10%. Może to spowodować trudności z osiągnięciem pożądanej temperatury roboczej, zwłaszcza podczas najchłodniejszych dni roku. Choć więc kocioł nie ulegnie uszkodzeniu, nie będzie też pracował odpowiednio efektywnie, co przełoży się na większe zużycie paliwa i wyższą emisyjność kotła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *