Co się stanie jeśli ekogroszek będzie mokry?

Spis treści

Ekogroszek to paliwo stałe wykonane z węgla kamiennego, które stanowi jedną z najczęściej wybieranych form ogrzewania nowych lub zmodernizowanych budynków, w tym domów mieszkalnych. Jest to także paliwo rygorystycznie testowanie – parametry ustalone w rozporządzeniu Ministra Energii musi spełnić każdy ekogroszek przeznaczony do kotłów o mocy poniżej 1MW. Warto o tym wiedzieć, dokonując zakupu. Jednym z parametrów cechujących się największą zmiennością jest wilgoć, czyli zawartość związków wody wewnątrz i na powierzchni ekogroszku. Czy można używać mokrego ekogroszku i czy ma on równie dobre właściwości co ekogroszek suchy?

Czym jest wilgotność w ekogroszku?

Wedle rozporządzenia Ministra Energii z dn. 27.09.2019 zawartość wilgoci w sprzedawanym ekogroszku nie powinna przekraczać 15% jego wagi, tym samym w 100 kilogramach tego paliwa może znajdować się maksymalnie 15 kilogramów wody. Ekogroszek to dość chłonny materiał stały, tym samym każda cząsteczka H2O potrafi wręcz natychmiast dotrzeć do jego wnętrza i tym samym jest dość trudna do usunięcia. Warto wiedzieć, że para wodna osadzająca się na zewnętrznej powierzchni ziaren to tylko wierzchołek góry lodowej – prawdziwy problem zaczyna się wtedy, kiedy woda dociera do wewnętrznych struktur, a dzieje się to błyskawicznie. Niemniej woda w pewnym sensie uczestniczy w procesie spalania jako para wodna, jest zatem niezbędna do uzyskania energii – oczywiście w odpowiednich proporcjach.

Następstwa zastosowania mokrego ekogroszku

Mokry ekogroszek, czyli w praktyce taki, który zawiera w swojej masie więcej niż dopuszczalne 15% wilgoci, stwarza wiele problemów podczas procesu spalania. Zawilgocony ekogroszek w połączeniu z występującą w nim siarką po wsypaniu do podajnika kotła retortowego wywołuje jego korozję, co przyczynia się do znacznego zmniejsza żywotności tego kosztownego urządzenia. W dłuższej perspektywie pojawienie się najmniejszego ogniska rdzy zwiastuje duży problem wymagający naprawy o kosztach wynoszących nawet 1 500 zł lub – w najgorszych przypadkach – potrzebę wymiany kotła na nowy. Co więcej, uszkodzeniu z pewnością ulegnie również ślimak, który ma bezpośrednią styczność z wodą znajdującą się w ekogroszku. W efekcie zatem koszt naprawy może wynosić dokładnie tyle, ile wynosi koszt zakupu nowego kotła.

Kłopoty mogą okazać się bardzo niebezpieczne

Kolejnym i zdecydowanie najbardziej niebezpiecznym następstwem stosowania mokrego ekogroszku jest ryzyko wystąpienia pożaru. Rdza atakująca system uniemożliwiający przedostanie się paliwa do zasobnika całkowicie upośledza jego pracę, tym samym ogień może rozpalić znajdujący się na nim ekogroszek. Zniszczenia po rozpaleniu zasobnika mogą obejmować nie tylko piec, ale także cały budynek. Z powyższych powodów, należy kupować ekogroszek suchy. Jeśli jednak już trafi nam się mokra partia paliwa, powinniśmy ją przesuszyć przed wsypaniem do zasobnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *