Stosując węgiel, natrafimy na oferty różnorodnych dodatków, które mają poprawiać efektywność ogrzewania. W ich składzie znajduje się m.in. wapno, siarczan miedzi, chlorek amonu, tlenki magnezu, glinu, czy krzemu. Wybór jest spory, a obietnice producentów zachęcają do przetestowania któregoś z tych wynalazków. Czego możemy się po nich spodziewać, a czego oczekiwać nie powinniśmy?
Z założenia, ekogroszek z wapnem i innymi dodatkami powinien sprawiać mniej problemów w codziennym użytkowaniu. Według zapewnień, które znajdziemy na opakowaniach, może wspomóc nas w usuwaniu sadzy, popiołu, smoły, brudu, a także gwarantować oszczędniejsze ogrzewanie. Wiele osób zastanawia się, czy jest to możliwe. I słusznie – nie warto wierzyć w gołosłowne deklaracje producentów. Tym bardziej, gdy nie są potwierdzone żadnymi badaniami. Należy wiedzieć, że głównym zadaniem takich dodatków jest obniżanie temperatury spalania składników węgla. W ten sposób spalanie staje się czystsze, dymienie i ilość sadzy – zmniejszone, a dopalanie – dokładniejsze. Wiele z nich faktycznie może powodować taki efekt. Jednak pamiętajmy, że nigdy nie „wyczyszczą” kotła za nas. Raz na jakiś czas każdy posiadacz pieca musi go mechanicznie uporządkować.
Warto wiedzieć, że nie da się w 100% zlikwidować ubocznych produktów spalania. Możemy je jedynie ograniczyć, ale nie stworzymy optymalnych, stałych warunków za pomocą specjalnych proszków. Nie możemy oczekiwać również, że taki dodatek pozbędzie się za nas sadzy z komina. Spowoduje jedynie jej osłabienie, dzięki czemu łatwiej usuniemy ją ręcznie. Inną ważną kwestią jest sam ekogroszek. Wapno czy inne dodatki nie sprawią, że kiepskiej jakości paliwo nagle zacznie działać lepiej. Nie stanie się ani bardziej kaloryczne, ani mniej wilgotne. Kupienie dobrego jakościowo węgla jest jednym z najważniejszych warunków efektywnego ogrzewania. Nie pomoże tutaj żaden proszek.
Czy warto kupować dodatki do węgla?
Bardzo istotne jest również prawidłowe palenie w piecu i umiejętne sterowanie kotłem. Dopiero stosując się do wszystkich powyższych zasad, możemy pomyśleć o wzbogaceniu węgla wapnem. Czy warto? W celu utrzymania pieca w czystości i poprawy jakości spalania – prawdopodobnie tak. Ceny dodatków nie są wysokie, a ich skuteczność potwierdzono w wyniku wieloletniego stosowania w przemyśle. Jeżeli zadbamy przy tym o stosowanie wysokiej jakości węgla, odpowiednią regulację kotła, a także o mechaniczne usuwanie zanieczyszczeń, możemy uzyskać zadowalające rezultaty.
Nie ma za to jednoznacznego potwierdzenia, że ekogroszek z wapnem będzie oszczędniejszą opcją i spowoduje mniejsze zużycie opału. To będziemy mogli ocenić samodzielnie, dopiero po upływie całego sezonu grzewczego. Oprócz tego ważne jest, aby każdego dodatku używać zgodnie z zaleceniami producenta. Zanim zakupimy dany produkt, upewnijmy się, że znajdzie on zastosowanie w przypadku naszego pieca. Warto poczytać również opinie na forach i zapoznać się ze składem poszczególnych mieszanek.
