Wracamy do domu zadowoleni z dokonanego zakupu – kupiliśmy ekogroszek. Przychodzi czas, by otworzyć pierwszy worek węgla. Porcję ekogroszku dorzucamy do zasobnika. Pali się – super. Przychodzimy po jakimś czasie sprawdzić, czy wszystko nadal gra. Zaglądamy do pieca a tam… widzimy, że ekogroszek żużluje!
To nic innego, jak spieki. Wśród spieków powstających podczas spalania, wyróżnić można dwa rodzaje: żużlowe i koksowe. Spieki koksowe powstają we wszystkich palnikach, jednak tworzą się one tylko i wyłącznie, gdy węgiel wykazuje właściwości spiekające. Powstają one na skutek odgazowania węgla, w części o utrudnionym dostępie powietrza oraz wewnątrz ziaren węglowych, pod wpływem wysokiej temperatury panującej w kotle. Spieki żużlowe tworzą się natomiast z popiołu, gdy temperatura topnienia i spiekania popiołu jest zbyt niska oraz jeśli występują zbyt wysokie temperatury w strefie żaru. Wtedy popiół przekształca się w duże, twarde spieki żużlowe. Przyczyną pojawiania się spieków żużlowych jest zbyt duży nadmiar powietrza, który powoduje schładzanie spalin wychodzących z palnika. Czasem jest to proces wymuszony przez węgiel o wysokiej spiekalności. Spieki koksowe zmieniają warunki przepływu gazów przez palenisko. Tworzą większe kanały przepływu dla powietrza. Powietrze przepływając tymi kanałami schładza spaliny. Dochodzi do tworzenia spieków żużlowych.
Do powstawania spieków przyczynić się może zbyt niskie umieszczenia deflektora nad paleniskiem, co powoduje wzrost temperatury na palenisku i zbyt szybkie, nieoptymalne spalanie się opału. Jednakże gdy kupimy tani ekogroszek o wysokiej spiekalności popiołu, trudno jest uniknąć powstawania spieków żużlowych. Dlatego warto kupić wysokiej jakości ekogroszek o niskiej spiekalności. Paląc dobrym ekogroszkiem przy prawidłowej regulacji ustawień procesu spalania, uchronimy się przed spiekami żużlowymi.
