Najnowsze prognozy długoterminowe pokazują nawet, że prawdziwa zima dopiero może nas czekać.
Synoptycy prognozują, że w najbliższych dniach pogoda w całej Polsce ulegnie dynamicznej zmianie, najpierw przyjdzie ochłodzenie, po nim śnieżyce, wichury i siarczyste mrozy.
Temperatury na północy kraju zaczną spadać od niedzieli 5 marca, gdy w północno-wschodniej części kraju może być nawet minus 12 stopni. W kolejnych dniach temperatura na północy Polski może spaść do nawet minus 28 stopni.
Na południu Polski w niedzielę 5 marca temperatura może spaść do minus 14 stopni, następnie nieznacznie wzrośnie do około minus 12 stopni i utrzyma na tym poziomie co najmniej do połowy marca.
Czy prognozy te się sprawdzą zobaczymy w kolejnych dniach, ale z całą pewnością sezon grzewczy w Polsce potrwa jeszcze przez jakiś czas.
