Szykując się do sezonu grzewczego, masz kilka możliwości przygotowania się na nadchodzące mrozy. Obecna oferta na rynku robi wrażenie, bo klienci mogą wybierać spośród drewna kominkowego suszonego lub świeżego. Dodatkowo niektórzy decydują się również na samodzielne przygotowanie opału, co jest oczywiście czasochłonne i wymaga więcej pracy. Które rozwiązanie będzie najlepszym pomysłem? Sprawdzamy, jakie drewno kominkowe kupić w tym sezonie!
Suszone drewno kominkowe
Suszone drewno kominkowe jest najczęściej sprzedawane w skrzyniach, a jego wilgotność jest obniżana o średnio 22%. Taka forma zakupu pozwala na bezproblemowe przechowywanie opału przed sezonem i przygotowanie się na zimę. Warto jednak pamiętać, że jego układanie w przewiewnej drewutni powinno odbywać się zawsze w trakcie słonecznego dnia, ponieważ deszcz może całkowicie cofnąć proces suszenia. Decydując się na taką formę drewna kominkowego, można kupić je bez względu na porę roku, zaoszczędzić trochę na kosztach transportu (waga obniżona o wodę zawartą naturalnie w drewnie) oraz zainwestować w większą ilość opału. Co więcej, prawidłowe przechowywanie pozwoli na zachowanie doskonałych właściwości podczas palenia i wysokiej kaloryczności produktu. Na rynku znajdziesz drewno kominkowe suszone na kilka sposobów. Do najpopularniejszych z nich zaliczamy:
- suszenie powietrzne – pozwala na zachowanie równomiernej wilgotności w pionie i pozostawienie związków aromatycznych;
- suszenie w suszarniach wysokotemperaturowych – odbywa się w temperaturze sięgającej nawet 110-120 stopni oraz pozwala na zachowanie równomiernej wilgotności w polanach i rewelacyjną pasteryzację drewna, które jest sezonowane przez 40 dni;
- suszenie w suszarni na drewno, czyli suszenie niskotemperaturowe – odbywa się po dłuższym okresie składania, wyrównuje wilgotność, pasteryzuje i odparowuje zewnętrzną warstwę.
Świeże drewno kominkowe
Świeże drewno kominkowe jest sprzedawane w formie pociętej i połupanej, a następnie dostarczane w skrzyniach, luzem lub w balotach. To przede wszystkim budżetowy sposób na przygotowanie opału na zimę – szacuje się, że jest on tańszy od swojego suchego odpowiedniego o nawet 20%. Należy pamiętać, że takie drewno należy samodzielnie wysuszyć, ponieważ uprzednie odparowanie wody (nawet do 200 l na metr ułożonego produktu) pozwoli na wykorzystanie go w kominku. W tym celu konieczne jest umieszczenie go w nasłonecznionym i przewiewnym miejscu, tworząc stertę. Świeże drewno kominkowe możesz kupić w formie:
- połupanej i niepociętej – sprzedawane na paletach lub w balotach, stabilne i łatwe w układaniu. Takie drewno można pociąć dopiero po suszeniu, na przykład piłą łańcuchową czy piłą tarczową, która zapewnia bezpieczną i efektywną pracę. Po zakończeniu opał należy ułożyć w drewutni;
- połupanej i pociętej – najczęściej o długości 25-33 cm i dostarczane luzem. Zdecydowanie wymaga mniej pracy, bo może być od razu układane w skrzynkach na placu z dostępem do powietrza. Bez obaw możesz stawiać je na sobie, pamiętając o zabezpieczeniu górnej folią, aby ochronić drewno kominkowe przed kontaktem z deszczem. Odległość między skrzyniami musi wynosić 0,4 m.
A może samodzielne przygotowanie drewna kominkowego?
Zamiast zakupu gotowego drewna kominkowego możesz zdecydować się na jego samodzielne przygotowanie. W tym celu należy udać się na giełdę lub do nadleśnictwa i to właśnie tam wybrać okrąglaki, najlepiej z dębu, buku, jesionu, akacji, klonu czy brzozy, a następnie zorganizować transport do domu. Bardziej czasochłonnym rozwiązaniem jest także nabycie gałęziówek i samodzielnie przygotować z nich drewno kominkowe. Gdy wałki zostaną już dostarczone, należy przystąpić do pocięcia ich. W tym celu warto sięgnąć po niezawodną piłę łańcuchową, która skróci i ułatwi pracę. Ostatnim krokiem jest łupanie – tu nieocenioną pomocą jest zwykła siekiera, której należy jednak używać ostrożnie. Jeśli nie czujesz się zbyt pewnie z ostrym narzędziem w ręku, to z powodzeniem możesz zamówić inne urządzenie – łuparkę czy harpun z drewna. Tak przygotowane drewno wymaga wysuszenia i odpowiedniego składowania.
