Od lipca 2024 roku rachunki za prąd wzrosną o 30% podaje serwis Money.pl, a wg wyliczeń serwisu WysokieNapiecie.pl będzie to aż 36%.
Podwyżka cen energii jest efektem ustawy o bonie energetycznym, której projekt zaprezentowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ). Projekt ten proponuje trzy różne sposoby na zmniejszenie wpływu rynkowych cen energii na odbiorców w latach 2024–2025.
Pierwszym z tych rozwiązań jest wprowadzenie tzw. bony energetycznego, które zostaną przyznane gospodarstwom domowym w zależności od ich dochodu. Kwoty wyniosą odpowiednio:
- 300 zł dla gospodarstw jednoosobowych, które nie wykorzystują energii elektrycznej jako głównego źródła ciepła
- 600 zł dla gospodarstw jednoosobowych, które wykorzystują energię elektryczną jako główne źródło ciepła
- 400 zł dla gospodarstw składających się z 2 lub 3 osób, które nie wykorzystują energii elektrycznej jako głównego źródła ciepła
- 800 zł dla gospodarstw składających się z 2 lub 3 osób, które wykorzystują energię elektryczną jako główne źródło ciepła
- 500 zł dla gospodarstw składających się z 4 lub 5 osób, które nie wykorzystują energii elektrycznej jako głównego źródła ciepła
- 1000 zł dla gospodarstw składających się z 4 lub 5 osób, które wykorzystują energię elektryczną jako główne źródło ciepła
- 600 zł dla gospodarstw składających się z 6 lub więcej osób, które nie wykorzystują energii elektrycznej jako głównego źródła ciepła
- 1200 zł dla gospodarstw składających się z 6 lub więcej osób, które wykorzystują energię elektryczną jako główne źródło ciepła
Drugim rozwiązaniem jest ustalenie maksymalnej ceny energii, która będzie wynosić 50 gr/kWh netto dla gospodarstw domowych i 69,3 gr/kWh netto dla pozostałych podmiotów chronionych, takich jak jednostki samorządu terytorialnego, podmioty użyteczności publicznej oraz mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa.
Trzecim i ostatnim środkiem jest wprowadzenie nowej, niższej taryfy na sprzedaż prądu, obowiązującej od lipca 2024 roku do końca 2025 roku, zastępującej obecne taryfy. Według szacunków, nowa taryfa może wynosić od 50 do 60 gr/kWh.
Wzrost cen energii elektrycznej o 36% oznacza, że przeciętne gospodarstwo domowe, zużywające rocznie 2000 kWh energii elektrycznej i korzystające z taryfy całodobowej, które obecnie płaci 151 zł miesięcznie za prąd, będzie płacić od lipca o 53 zł więcej, czyli 204 zł miesięcznie. To oznacza roczny wzrost kosztów o około 630 zł, który może być częściowo zrekompensowany przez bon energetyczny, pod warunkiem spełnienia kryterium dochodowego.
Dla gospodarstw wieloosobowych, które zużywają średnio 3500 kWh rocznie, wzrost rachunków może wynieść około 100 zł miesięcznie, co daje roczny wzrost kosztów o około 1200 zł, z możliwą częściową rekompensatą przez bon energetyczny.
