Jakim drewnem lepiej NIE ogrzewać mieszkania

Fotolia.com | #85133326 | Autor: Tomasz Zajda

W dzisiejszym wpisie chcielibyśmy stworzyć zbiór zakazów dotyczących wyboru drewna opałowego.

Układając wskazany kodeks, kierowaliśmy się przede wszystkim wymogami zapewnienia bezpieczeństwa dla nas i dla naszego otoczenia, ochroną zdrowia, dbałością o środowisko, ale także, w dalszej części, wydajnością spalania. Jakim drewnem nie powinniśmy zatem ogrzewać naszych mieszkań?

Nie palmy zanieczyszczonymi odpadami drewnianymi

Przede wszystkim musimy unikać spalania zanieczyszczonych odpadów drewnianych. Rozebrana konstrukcja dachu, stare meble czy inne pozostałości mogą stanowić pokusę uzyskania tańszego paliwa. Należy jednak stanowczo powstrzymać się przed wykorzystaniem tego rodzaju materiałów. Spalanie drewna impregnowanego, pokrytego lakierami, czy też płyt wiórowych lub pilśniowych nasączonych klejami jest szkodliwe dla naszego zdrowia. Spaliny zawierają trucizny, a zanieczyszczone w ten sposób powietrze zwiększa ryzyko zachorowań także na choroby nowotworowe. Nagłaśniany w ostatnim czasie problem smogu dotyczy przede wszystkim opalania w piecach i kominkach zanieczyszczonymi odpadami. Rozsądek nakazuje zatem rezygnację z tego rodzaju materiałów. Warto również wspomnieć, że wymogi ochrony środowiska zakazują stosowania tego rodzaju paliw pod groźbą kary.

Unikajmy drewna iglastego

Drugim rodzajem paliwa, które powinniśmy wykluczyć, jest drewno iglaste. W przeciwieństwie do szczap drzew liściastych surowiec ten zawiera dużą ilość żywicy. W trakcie spalania drewna iglastego będziemy mieli do czynienia z intensywnym dymieniem oraz osiadaniem na przewodach kominowych tłustej sadzy. Możemy w ten sposób trwale zanieczyścić palenisko i komin. Istnieje również ryzyko przedostawania się dymu do pomieszczeń i zatruć z tym związanych. Nie używajmy zatem tego rodzaju paliwa.

Nie korzystajmy ze świeżo ściętego drewna

Na naszym blogu często zwracaliśmy uwagę na potrzebę sezonowania drewna – m.in. aby zmniejszyć jego wilgotność. Zarówno zbyt mokry, jak i zbyt suchy surowiec jest niewłaściwym materiałem opałowym. Powinniśmy zatem spalać tylko to drewno, które przez co najmniej kilka miesięcy leżakowało w celu uzyskania odpowiednich właściwości. W przeciwnym razie narażamy się na brak wydajności, zwiększone koszty, produkcję kłębów dymu i znaczne ilości smoły. Palenie drewnem niesezonowanym jest zatem pomysłem, którego również powinniśmy unikać.

Powyżej stworzony kodeks stanowi podstawowe wytyczne, które trzeba brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o zakupie drewna, którym planujemy ogrzewać nasze mieszkanie. Wynika on z zasad zdrowego rozsądku. Jeżeli nie chcemy zatruwać siebie i swoich sąsiadów, koniecznie powinniśmy przestrzegać tych kilu ważnych zasad.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *