Zużycie nośników energii w polskich gospodarstwach domowych w 2015 roku zostało przedstawione przez Główny Urząd Statystyczny. Z węgla kamiennego jako nośnika energetycznego korzysta co drugie gospodarstwo domowe w Polsce. Ten fakt czyni nas europejskim wyjątkiem.
Z analiz GUS wynika, że aż 23% energetycznych potrzeb w polskich rodzinach zaspokaja węgiel kamienny. Wykorzystywany jest przede wszystkim do ogrzewania domów na wsi, rzadziej w miastach oraz do podgrzewania wody użytkowej, sporadycznie także do gotowania.
Polskie rodziny zależne od węgla
Istotny jest także fakt, że węgiel w większości zasila systemy ciepłownicze i system elektroenergetyczny kraju, zapewniając dostawy energii dla polskich rodzin. Ciepło sieciowe znajduje się na drugim miejscu zestawienia. Ciepłownie i elektrociepłownie dostarczają 14% energii zużywanej w polskich domach, głównie do ogrzewania i w mniejszym stopniu do podgrzewania wody w kranie. Ciepło z sieci dociera do 42% polskich rodzin.
Węgiel wciąż na prowadzeniu
Cena i dostępność sprawiają, że węgiel nadal znajduje się na szczycie rankingu, mimo rozwoju technologicznego, wzrostu udziału nośników alternatywnych oraz kampanii antysmogowych.
Według danych GUS w 2015 roku koszt ogrzania 1 metra kwadratowego powierzchni mieszkania za pomocą węgla kamiennego wynosił 21 zł, za pomocą gazu ziemnego – 26 zł, z sieci ciepłowniczej – 1 zł, a za pomocą elektryczności – 37 zł.
Polacy rocznie wydają ponad 24 mld złotych na zakup energii wyprodukowanej na bazie węgla kamiennego (bezpośrednio, w formie ciepła sieciowego i prądu). Wszystko przemawia za tym, że ten stan nie ulegnie zmianie zbyt szybko. Systematycznie spada bezpośredni udział węgla, ale jednocześnie wzrasta udział ciepła sieciowego i energii elektrycznej.
Sytuacja, jaka panuje obecnie na krajowym rynku węgla, pozwala stwierdzić, że jeszcze długo będzie utrzymywał się wysoki popyt na niego, mimo podejmowania działań służących wykluczeniu węgla z wykorzystania w sektorze socjalno-bytowym.