W świetle – czy raczej, ze względu na ich naturę, „w cieniu” – ostatnich doniesień o fatalnej, katastrofalnej wręcz jakości powietrza w Polsce wiele osób zaczęło poważnie zastanawiać się nad ekologicznymi implikacjami ogrzewania swoich domów.
Powszechnie już wiadomo, że tak zwane palenie śmieciami, czyli wykorzystywanie w charakterze opału przypadkowych materiałów nieprzewidzianych przez producentów pieców, jest jednym z głównych winowajców obecnego stanu rzeczy i głównym generatorem smogu – na naszym blogu można nawet przeczytać notkę na ten temat. Czy to jednak oznacza, że ekogroszek – opał, który nawet w nazwie ma przedrostek „eko” – można uznać za bezpieczne dla środowiska naturalnego, może wręcz ekologiczne paliwo?
Eko czyli jaki?
Ekogroszek to, jak dobrze wiedzą wszyscy czytelnicy naszego bloga, węgiel kamienny o drobnym uziarnieniu, stosowany do palenia w kotłach retortowych. W tej definicji kryją się dwie najważniejsze rzeczy, które należy wiedzieć, rozważając „ekologiczność” tego paliwa.
Po pierwsze: ekogroszek to węgiel kamienny, a ten z samej swojej natury nie może być uznany za „zielone” paliwo. Węgiel jest surowcem nieodnawialnym – co oznacza, że w pewnym momencie po prostu się skończy – a jego kopalnie stanowią obciążenie dla przyrody. Czy to znaczy, że ekogroszek nie zasłużył na swoje „eko”? Niekoniecznie! W porównaniu z tradycyjnym węglem dobrej jakości groszek, taki jak ekogroszek Tauron, zawiera zauważalnie mniej związków siarki, które, uwalniane do atmosfery, stają się jednymi z najgorszych trucicieli: to właśnie one odpowiadają za zjawisko tzw. kwaśnych deszczy, one też nadają smogowi jego charakterystyczny zapach. Spalanie tego rodzaju opału wyzwala także mniej tlenku węgla w porównaniu z innymi rodzajami paliwa. A do tego jest jeszcze druga ważna część definicji, czyli…
Po drugie: piec retortowy to urządzenie, które – mówiąc w największym uproszczeniu – samo reguluje podawanie opału do komory pieca, dzięki czemu pozwala na możliwie jak najwydajniejsze jego wykorzystanie. Tego rodzaju piece mają także większą niż typowe kotły sprawność – nawet na poziomie 80%. Obie te cechy sprawiają, że groszku można używać mniej niż innych rodzajów węgla, osiągając ten sam efekt cieplny, a to skutkuje wymiernie mniejszą emisją szkodliwych gazów.
Podsumowanie
Jaki z tego wniosek? Kiedy palisz ekogroszkiem, produkujesz mniej spalin, które do tego ze względu na swój skład są mniej szkodliwe dla środowiska niż te powstające podczas spalania tradycyjnego węgla (uśredniona emisja gazów cieplarnianych jest w ich przypadku na poziomie znacznie niższym niż najwyższy dopuszczany przez normy), a tym bardziej te, jakie emituje spalanie śmieci. Co więcej, emisja danej objętości spalin jest skutkiem wyprodukowania większej niż w pozostałych przypadkach ilości energii. To właśnie dlatego ekogroszek zasłużył na swoje „eko”!
